W Sopocie doszło do zatrzymania kierowcy, który prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. 55-letni mężczyzna został skontrolowany po tym, jak jechał bez zapiętych pasów. W trakcie interwencji ujawniono, że kierowca miał przy sobie haszysz oraz niezarejestrowaną kuszę, co doprowadziło do postawienia mu poważnych zarzutów.
Incydent miał miejsce na Alei Niepodległości, gdzie funkcjonariusz policji zauważył mężczyznę kierującego samochodem marki Land Rover. Po zatrzymaniu do kontroli, za skontrolowanie wykroczenie, kierowca został ukarany mandatem. Jednak w momencie, gdy odjeżdżał, policjant poczuł charakterystyczny zapach marihuany wydobywający się z wnętrza pojazdu, co skłoniło go do dalszej interwencji.
Podczas dalszych działań, policjanci odkryli, że mężczyzna był pod wpływem THC oraz posiadał ponad 100 porcji haszyszu. Dodatkowo, znalazła się także kusza, która wymagała wcześniejszej rejestracji. Całość zabezpieczono, a mężczyznę osadzono w policyjnej celi. Wczoraj prokurator postawił mu zarzuty posiadania narkotyków, kierowania pod wpływem środków odurzających oraz posiadania kuszy bez wymaganej rejestracji, co skutkuje koniecznością stawiennictwa w jednostce policji oraz restrykcjami związanymi z podróżami. Mężczyznę czeka rozprawa sądowa, która ustali dalsze konsekwencje jego działań.
Źródło: Policja Sopot
Oceń: Kontrola drogowa w Sopocie ujawnia nielegalne substancje i kuszę
Zobacz Także