Policjanci z Sopotu przeprowadzili akcję, w której zatrzymali dwóch młodych kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem substancji odurzających. Jeden z nich, 21-latek, miał przy sobie marihuanę i opiaty, natomiast 24-latek prowadził auto po spożyciu alkoholu. Obaj mężczyźni poniosą konsekwencje prawne za swoje działania i będą odpowiadać przed sądem.
W trakcie weekendowych działań, funkcjonariusze drogówki zatrzymali kierowcę bmw, który jechał przez Sopot. Policjanci wyczuli charakterystyczny zapach marihuany, a jego młody kierowca przyznał się do wcześniejszego palenia. W pojeździe znaleziono również środki odurzające, co skierowało sprawę w stronę poważnych zarzutów. Kierowca został poddany badaniu, które potwierdziło obecność THC oraz opiatów, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane elektronicznie.
W kolejnym przypadku, 24-letni sopocianin został zatrzymany na Alei Niepodległości. Wynajmował on auto na minuty, a po przybyciu policji od razu poczuli silny zapach alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało 0,6 promila, co skutkowało również zatrzymaniem prawa jazdy. Oprócz tego, policja skoncentrowała się na monitorowaniu prędkości, co doprowadziło do wykrycia licznych przekroczeń, w tym przypadku kierowcy, który jechał 101 km/h w strefie ograniczenia do 50 km/h i również stracił prawo jazdy na 3 miesiące oraz otrzymał wysoki mandat.
Działania sopockich policjantów mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, szczególnie w kontekście młodych kierowców. Od początku roku zatrzymano już ponad 1100 kierujących za przekroczenie prędkości, w tym 21 przypadków rażących, co zaostrza potrzebę dalszych interwencji i działań prewencyjnych. Wszyscy uczestnicy drogowych wykroczeń będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania, które mogą prowadzić do znacznych sankcji karnych, w tym do 3 lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
Źródło: Policja Sopot
Oceń: Młodzi kierowcy w Sopocie zatrzymani za jazdę po alkoholu i narkotykach
Zobacz Także