W Sopocie doszło do nietypowego incydentu, w którym 35-letni mężczyzna postanowił ukraść piwo z powodu obowiązującego nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Situacja miała miejsce na jednej ze stacji paliw, gdzie mężczyzna po usłyszeniu, że nie może dokonać zakupu, postanowił wykorzystać sytuację. Policja szybko zareagowała na zgłoszenie i ustaliła szczegóły zdarzenia, w tym tożsamość sprawcy.
W nocy, około godziny 3.00, lokalni funkcjonariusze policji zostali wezwani na stację paliw, gdzie zgłoszono incydent z udziałem mężczyzny, który był agresywny. Po przybyciu na miejsce ustalono, że 35-latek, nie mogąc zakupić piwa z powodu nocnego zakazu, postanowił zabrać czteropak, rzucając przy tym swój dowód osobisty na ladę. Po dokonaniu kradzieży opuścił lokal, ale nie na długo – wrócił tam z jedynie trzema puszkami, tłumacząc się, że zapomniał czegoś do jedzenia.
Policjanci, którzy byli w trakcie interwencji, zabezpieczyli skradziony towar i odesłali go do pracownika stacji. Po badaniu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu we krwi. W wyniku jego wulgarnych zachowań i przeklinania w miejscu publicznym, policja nałożyła na niego 100-złotowy mandat. Ponadto, za kradzież alkoholu została złożona sprawa do sądu. Okazało się, że to nie pierwszy tego typu incydent z jego udziałem, a wcześniejsze środki wychowawcze nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Źródło: Policja Sopot
Oceń: Pijany mężczyzna próbował ukraść piwo z powodu nocnego zakazu sprzedaży
Zobacz Także