Kryminalni z Sopotu zatrzymali recydywistę po włamaniu do sejfu


W Sopocie doszło do włamania do sejfu w sklepie, z którego skradziono prawie 8 tysięcy złotych oraz alkohol o wartości ponad 600 złotych. Kryminalni szybko ustalili i zatrzymali 37-letniego recydywistę, który przyznał się do zaboru pieniędzy. Sprawca, który niedawno opuścił zakład karny, usłyszał już zarzuty i może spędzić w więzieniu nawet 15 lat.

Incydent miał miejsce na początku stycznia, gdy właścicielka sklepu odkryła, że sejf, który otworzyła po przyjeździe po utarg, był pusty. Zdając sobie sprawę z kradzieży, kobieta prześledziła nagrania z kamer monitoringu i ustaliła, że tydzień wcześniej doszło do włamania. Sprawca, wykorzystując nieuwagę pracownika, nie tylko ukradł alkohol, ale również zdobył klucze do sejfu, co ułatwiło mu kradzież gotówki.

W wyniku złożonego zawiadomienia przez właścicielkę, policjanci z Sopotu zajęli się sprawą. Szybko udało się zidentyfikować podejrzanego, który był znany funkcjonariuszom z powodu wcześniejszych przestępstw. Zatrzymanie miało miejsce 3 stycznia, a mężczyzna, gdy stanął przed policjantami, wyznał, że pieniądze przegrał grając na automatach, a alkohol już wypił. Po postawieniu zarzutów, recydywista będzie odpowiadał przed sądem za swoje czyny i grozi mu surowa kara.

Źródło: Policja Sopot


Oceń: Kryminalni z Sopotu zatrzymali recydywistę po włamaniu do sejfu

Średnia ocena:4.55 Liczba ocen:9


Zobacz Także